Więc tak, w końcu dałem sobie z tym radę ale opiszę jak to było może komuś się przyda.
Mianowicie jak pisałem przekazniczek "pierdział", okazało się ze jest dobry ( zreszta tak jak pisaliście ) a przyczyna leżała w przerwanym kabelku ( był nadpalony w miejscu łączenia) łączącym kostkę przekaznika do elementu który zmieniał częstotliwość kierunkowskazów ( podobno taki element montuje się jak jest hak - wygląda jak niebieska paczka zapalniczek, moze troszke cieńszy i jest bez opisów ).
Po wywaleniu łącznika ( takiego plastikowego dingsu który się zaciska na 2ch kabelkach ), i połączeniu kabelków od nowa wszystko zaczeło należycie działać.
prawdą też jest to ze czestą przyczyną niesprawności kierunków jest sam przełącznik , który zresztą też rozbierałem i czyściłem.
koszt naprawy:
30PLN za przekazniczek ktory zakupiłem ( stary mi się nie podobał) oraz 20 PLN u elektryka + 2h szukania przyczyny
i jeszcze jedna rzecz tego przkazniczka ( czy przerywacza jak kto woli) to nigdzie dostac nie mozna a w serwise mogą sprowadzić ale kosztuje to 300PLN.
ps
jak by ktos czesci do EX poszukiwał to w Tarczynie k/ Warszawy jest szrocik na którym facet ma sporo częsci
508 64 55 33
lub (22) 756 12 76
Teraz szukam opon 255/70/16 ( 2ch szt.) , pozdrawiam
