Co prawda wszyscy na tym forum chca liftowac swoje auta ale ja (jak zwykle okoniem) chcialbym go obnizyc.
Juz taki mam charakter ze denerwuje mnie moda (tzn to co wszyscy w danym czasie chca miec) wiec skoro wszyscy obnizaja auta osobowe, a podwyzszaja terenowe to ja postanowilem obnizyc terenowke. Nie jest to nieprzemyslany happening ale szerroko zakrojona strategia. Nastepnym etapem bedzie uturbienie silnika i flowmaster na wydechu. Pozniej moze jakis restyling wnetrza.
Ale wracajac do tematu. Twardosc auta jest nawet zbyt duza wiec z przodu pewnie wystarczy skrocic sprezyny. Tylko, ze wolalbym zrobic to profesjonalnie.
Problem moze sprawic tyl auta. Jak go obnizyc?
Wstepnie sie orientowalem i nie bardzo wiem co moglbym zrobic. Skrocenie wieszakow da max 3-4cm. Odjecie jednego piora zmieni twardosc... Nie mam pojecia. Moze jakies rady?
Nie chce zeby ktos oskarzyl mnie o profanacje. Planuje kupic drugiego Ex1 i zrobic typowo pod off-road jednak
