hehehe mylisz sie - jak juz minalem te cholerne wystajace prety (kurde sterczaly prosto w kolo) to wyciagnalem lape z okna i pomachalem do Ciebie w trakcie skrecania

a zreszta w tych czarnych okularkach i prawie pod krawatem Cie nie poznalem w pierwszej chwili

chwile potem mijalem sie z czarna jedynka przy wolce weglowej - pomachalem i znowu bez odzewu

Ostatnio zmieniony 2009-04-30, 21:57 przez
Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...