Silniczek reduktora !

[Tomkoski]

niemożliwe. Kurde jak wszystko robisz dobrze, to powinno być dobrze. Najlepiej jakbyś podjechał do kogoś kto ma exa i sprawdziłby jeszcze raz. A sprawdzałeś napięcie jest na kostce przy shifcie?

Nie sprawdzałem napięcia(brak miernika), ale sprawdzałem czy prąd dochodzi.
Prąd dochodzi.

W ogóle to nie chce załączyć mi na desce, ale jak nie miałem podłączonych kabli to 4x4 też nie chciało.
Mam taki plan, żeby sprawdzić, które kable są od LOW i spróbować na krótko, bo byc może to przełącznik jest uszkodzony.
No chyba, że są dwa bezpieczniki ( jeden od 4x4, drugi od LOW).

Co Wy na to?

[fotomysz]

sprawdź jeszcze kabelki idące do czujnika w reduktorze
ja miałem podobnie i 3 silniczki nie działały.
pddałem się poskładałem auto na starym silniczku i sprawdzając poziom oleum w reduktorze musiałem poruszyć kabelki bo zaczęło działać
po roku jak zacząłem motać auto dalej znów nie działa, ale jeszcze nie zacząłem szukać

[Tomkoski]

Poddałem się

W czwartek auto idzie do elektryka (w sobotę mam rajd).

[fotomysz]

to na rajd weż kombinerki i bedziesz sobie zapinał bez probemu

[Tomkoski]

Kombinerkami to mi w ogóle nie wychodziło. (próbowałem).

Dlatego założyłem silniczek, żeby mieć chociaż 4x4.
No a może elektryk zrobi Low.

[MCX]

Wez miernik taki który mierzy przejscie na przewodach czyli czy są całe i sprawdz czy od low masz przejscie do shift motor . taki miernik mozna chyba za 15 zł . kupić a i na pozniej sie przyda .

[Tomkoski]

Ale LOW w ogóle nie załącza na desce.

[MCX]

to pomierz przełącznik

[Tomkoski]

No i d..a

Elektryk stwierdził na 99%, że to sterownik napędów.

To ja biegusiem do Marcina z Koła, żeby pożyczył (dzięki Marcin ) bo jego EX i tak stoi.

Na Marcina sterowniku też nie chodzi LOW RANGE.

Elektryk stwierdził, że to raczej jakiś kabel jest przerwany i dlatego prąd nie dochodzi.

W poniedziałek odstawiam z powrotem do elektryka.
No bo jutro przecież Przeprawowy Puchar Wielkopolski. Trzeba jechać.
Bez LOW.

Pozdrawiam
Tomkoski

[RAFBOR]

Tomkoski, to ja ci powiem że to dupa nie elektryk, który nie potrafi zobaczyć czy prąd dohodzi czy nie. A co do pucharu to radzę dobrze zabrać kombinerki i zapiąć przed rajdem ręcznie. Szkoda skrzynki. Znów olej zagotujesz na bank

[kasper3211 syn]

i kolezanki w jeppie okażą sie lepsze

[MCX]

Wez miernik taki który mierzy przejscie na przewodach czyli czy są całe i sprawdz czy od low masz przejscie do shift motor . taki miernik mozna chyba za 15 zł . kupić a i na pozniej sie przyda . CYTUJE SIEBIE !!!!

CYTUJE rafbor1973 ...

Tomkoski, to ja ci powiem że to dupa nie elektryk, który nie potrafi zobaczyć czy prąd dohodzi czy nie. A co do pucharu to radzę dobrze zabrać kombinerki i zapiąć przed rajdem ręcznie. Szkoda skrzynki. Znów olej zagotujesz na bank


POPIERAM !!!!
Najwyzej puscisz lewy .

[Tomkoski]

Uwaga ....

Nie mam biegów.
Nie wiem o co chodzi.
Nie zagotowałem oleju w skrzyni. (mam termometr).
Przy nawrocie (ostatni OS rajdu) wrzucam wsteczny, jadę ok. 5m do tyłu, włączam D i nic.
Auto stoi w miejscu. Temperatura w skrzyni 80 stopni.

Po holowaniu auta do domu, na drugi dzień (jak opadła temperatura) czuję jakby sprzęgło się ślizgało. Jak dam pedał w podłogę 4-5 tyś obrotów to auto ruszy i powoli nabiera prędkości.
Przejechałem ok 600m a temp. już 80 stopni.

Domyślam się, że jest mało oleju (na miarce nie widać, żeby brakowało).
Olej wymieniałem 2 miesiące temu (nie jest czarny i nie bardzo widać czy jest, czy niema).
Dolałem 1 litr i nic.
Olej w skrzyni strasznie śmierdzi.

Zastanawiam się czy nie wymienić znowu całego oleju w skrzyni.
Co Wy na to?
Jakieś porady ?

Pozdrawiam
Tomkoski

[RAFBOR]

Ja myslę że są zjarane tarczki. Dupa zbita. Skrzynka do roboty. Coś nie halo z tym termometrem. jak olej śmierdzi to cos się zjarało. A na rajdzie ci sie nie slizgała???
Zreszta nieważne. Kupój skrzynkę na części od Marcina Koło, bo tanio chce. Swoja zwalaj i do remontu. Wymiana oleju już tu raczej nie pomoże.

[Tomkoski]

Biorę i tą wersję pod uwagę.

Ale jestem zwolennikiem naprawienia swojej.

Kupię drugą i co? Jak długo pojeżdżę?

Nie lepiej robić swoją ?