Jak w temacie!!!
Choć to nie explo ale jako, ze jestem "zaprzyjaznionym" (jak to niektorzy powiadają

) to pozwole zapytac sie mądrzejszych ode mnie.
Miesiac temu wymieniłem oliwe i przy okazji świeczki. I nagle spalanie wzrosło z 11.7 do 14.5!!! Stała jazda na tym samym odcinku robota-dom-robota-dom itd...
Mowa o pb.
Auto co prawda nabralo wigoru (pierwsza wymiana swieczek w tym aucie - przebieg 125tys km) ale spalanie masakra!
Dodam, ze nie mam instalacji LPG a zamontowanie swiece to BOSCH z serii platinium.
O so chodzi???
a o jakim samochodzie piszesz? bo jeśli masz tam motor 2,0 to czas się martwić, ale jeśli 4,0 to tak jak fotomysz Ci napisał: zima idzie i spalanko w górę
może dodatkowo zatankowałeś jakieś kościelne paliwo (znaczy ochrzczone

)
zdejmij troszkę nogę z gazu, zatankuj na innej stacji i sprawdź jeszcze raz
w zimie wymyślimy, że są mrozy
na początku wiosny, że duże korki to i spalanie rośnie
w lecie, że pewnie rajdujesz to i spalanie rośnie
a jesienią... sam już wiesz co jesienią (masz wyżej)
