Szybciej znika paliwo i większy promień skrętu należy uwzględnić.
rozumiem ,że kolega myślał o mniejszym promieniu skrętu ,a co do paliwa to wiadomo ,i prawda ,za darmo nic nie ma

A ja na ten przykład nijak nie mogę zrozumieć mechanizmu działania 4x4 w zderzeniu forum-realia. Primo, nic mi nie wali jak przełączam ( chyba, że jadę i przełącze , wtedy słychać stuk), secundo - nie mam żadnych ograniczeń w skręcie - 2WD, 4x4 i 4x4Low jeżdżę identycznie. Żadnych ograniczeń, nic ciężko nie chodzi... sam już nie wiem... gdyby nie to, że czuję różnicę organoleptycznie kołami ( wyciąga z błota, śniegu) to powiedziałbym, że nie działa. No może czuję, że trochę ciężej idzie ( znaczy przód zaskoczył) ale żadnych drgań kierownicy, żadnego ograniczenia skrętu.... popsute???
ps. znowu uwaliłem łączniki stabilizatora, urwałem lusterko i porysowałem trochę. ehhhh teren wciąga, zaraz idę polerować K2