Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
maras
Posty: 37
Rejestracja: 2009-12-13, 01:39
Lokalizacja: Białystok

Re: tzw. ceramizer

2010-02-23, 22:47

Jednak nie zaufał bym firmie krzak bo niby czemu jakis"Pan Henio" z pod Radomia wynalazl i produkuje to czego nie potrafia koncerny olejowe z milionowymi budżetami .NIe po to castrol zrobil magnatec by sie olej kleił jak do porowatej powierzchni zeby jakis ""atomizer '' wygładzał ,to czego olej ma sie trzymac? sływa jak po szybie! JA stosuje od lat dodatki ale firm znanych,pozsiadajacych zaplecze laboratoryjne np liquid molly ,STP. Niebieski dodatek do oleju firmy stp stosowany był czestp zamiast oleju w wyscigach lodzi motorowych lub motocross przez polskich zawodnikow (ciazko zmieszac z bezyna ).Zawsze chodzi o jedno-by nie zerwać filmu olejowego!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
BrakNicku
Posty: 36
Rejestracja: 2010-02-14, 13:05
Lokalizacja: K.S.M. Kraków

Re: tzw. ceramizer

2010-02-24, 00:05

Dziękuję koledze Maras za obiektywny sceptycyzm :-P ale na chwilę obecną nie spotkałem się z negatywną opinią od UŻYTKOWNIKÓW ceramizerów sporo jest natomiast wirtualnych dywagacji na temat ich skuteczności ... ja zalewam swojego EX najprawdopodobniej w czwartek jak uda mi się zmierzyć kompresję. Po przejechaniu wymaganego dystansu napiszę z jakim wynikiem.

Pozdrowienia ślę :619: :-D

Awatar użytkownika
krisswolf
Posty: 73
Rejestracja: 2009-07-05, 10:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt: Strona WWW

Re: tzw. ceramizer

2010-02-24, 09:14

to najpierw zmierz kompresje przed i potem jeszcze raz po dodaniu i przejechaniu wskazanego dystansu dodatkowo tam jest chyba podane żeby nie przekraczać jakiejś prędkości obrotowej silnika przez jakiś dystans,

kiedyś wlałem to ustrojstwo do mojej hondy która byłą lekko mówiąc trochę zajechana i brała olej na początku wydawało mi się ze jest lepiej ale nie trwało to długo i wzrost poboru oleju wzrósł radykalnie do 1-1,5 l na 1000 km z ok 0,5l/1000 a komety takie za mną się snuły jakbym jechał z generatorem zasłony dymnej.

dopiero remont silnika pokazał ze prawie nie ma pierścieni smarujących a tłoki same wypadły z bloku po odkręceniu wału.

więc mam raczej sceptyczne nastawienie do takich wynalazków i myślę ze służą one tylko do poprawy osiągów i parametrów silnika żeby łatwiej było sprzedać auto.

tak samo jak sypanie trocin do skrzyni biegów żeby cicho chodziła jak klient ogląda a skrzynia rzegoce jak wiadro gwoździ.

pozdro
KrissWolf

Awatar użytkownika
Marcin Koło
Posty: 632
Rejestracja: 2007-10-04, 12:22
Lokalizacja: Koło

Re: tzw. ceramizer

2010-02-24, 11:01

ak samo jak sypanie trocin do skrzyni biegów
ciekawe czy w naszych by to zadziałało :evil:

Awatar użytkownika
maras
Posty: 37
Rejestracja: 2009-12-13, 01:39
Lokalizacja: Białystok

MoS2

2010-02-24, 14:11

Jezeli mowa o jakichkolwiek uszlachetniaczach to nieaatpliwie dziala MoS2 czyli Dwusiarczek Molibdenu ,zaleznie od mieszanki moze byc do dyfara (rewelacyjne efekty) do skrzyni czy silnika i innych.wiele firm stosuje mos2 w olejach lub dodatkach >Kilka mam sprawdzonych ale nie bede reklamowal producentow a zeby sie nie rozpisywac wygooglajcie se sami hasło - Dwusiarczek Molibdenu i warto poczytac
p.s. nic nie zregeneruje popekanych pierscieni lub przytartej panewy no chyba ze czarownik i kropelka ;-)

Awatar użytkownika
BrakNicku
Posty: 36
Rejestracja: 2010-02-14, 13:05
Lokalizacja: K.S.M. Kraków

Re: tzw. ceramizer

2010-02-28, 20:43

Wczoraj zalałem ceramizer do układu wspomagania ponieważ od pewnego czasu (około dwa lata :mrgreen: ) pompę było słychać przy ostrych skrętach kół, przy czym nie było żadnego wycieku.
Tak więc po około 200 kilometrach dam znać czy są widoczne zmiany - po takim przebiegu powinny zajść... 8)

Awatar użytkownika
bozzu
Posty: 89
Rejestracja: 2010-11-16, 21:43
Lokalizacja: Iłża

Re: tzw. ceramizer

2010-12-28, 02:50

delikatnie odświerze temat dla zainteresowanych. Jakieś 3 lata temu wpadłem przypadkiem na mercedesa 190 z wyjącym tylnym mostem i harczącym wspomaganiem. Nie myślałem długo poczytałem, zamówiłem dodatek ceramizer do mostów i dodatek do wspomagania. wspomaganie ucichło i most również a wył że przy 100km nie dało się spokojnie jechać. Tak zostalo do dziś, samochód sprzedany znajomemu. co do silników leje do każdego auta i nie zauważyłem niepokojących objawów w pontiacu ciśnienie skoczyło z 1/2 na 3/4 ;)
Meble kuchenne, pokojowe, stoły i krzesła pod wymiar. Rabat dla klubowiczów 7%
516 903 684 Piotr

Klubowicz karolb863
Klubowicz
Posty: 2570
Rejestracja: 2009-12-26, 11:17
Lokalizacja: Poznań
Model Explorera: był II OHV,jest SOHC

Re: tzw. ceramizer

2010-12-28, 21:23

a jakiej firmy ten ceramizer?
tel. 606414212

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: tzw. ceramizer

2010-12-29, 08:06

a jakiej firmy ten ceramizer?
Czuje przez skórę, że chcesz wypróbować na pompie wspomagania :mrgreen: jakby to faktycznie coś dało to krzycz ...
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Awatar użytkownika
viwaldi
Posty: 280
Rejestracja: 2008-08-26, 10:11
Lokalizacja: Poznań

Re: tzw. ceramizer

2010-12-29, 14:01

Nie czytałem całego wątku ( brak czasu ) ale moje skrome zdanie:

Ulepszacz jak każdy inny, nie powienien zaszkodzić. Wlałem do starego mercedesa W123 diesel. Zadnej zmiany odczuwalnej nie zauważyłem :) sprzężanie takie samo.

Tylko byłem uboższy o 150pln ( i tak dobra cena kupione w focie :)

Moim zdaniem to jest to samo co ulepszacze Liqui Moly, shell , esso czy mr doktor itp. tylko lepiej zareklamowane ........

poz
Dodge Durango 4,7 '05 LPG
Mercedes-Benz W126 420SEL '87 LPG

Awatar użytkownika
piotrek16v
Posty: 379
Rejestracja: 2007-10-22, 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: tzw. ceramizer

2010-12-29, 14:20

Ja jeszcze raz napisze że wątpię w skuteczność
w jednym z pierwszych postów tego tematu opisałem co się stało z silnikiem
Ja rozumiem że nie miał lekko bo w rajdach itd itp
Ale wytarła się panewka PANOWIE od czego mogła się wytrzeć od braku smarowania lub zużycia a podobno te ceramicery właśnie temu zapobiegają.
Nadmienię że jak aplikowałem nie było żadnych niepokojących objawów potem w następnym sezonie wystąpiły (słychać było klepanie tej panewki) aż silnik się rozleciał

Silnik zrobił mały przebieg bo to w samochodzie terenowym który na ulice rzadko się wychyla
Jednak ten 1-2 tysiące km zrobił od momentu aplikacji do śmierci

Uważam że za ta kasę lepiej wymienić olej częściej w przypadku silnika

kszesz
Posty: 727
Rejestracja: 2007-07-17, 22:59
Lokalizacja: W-wa Włochy

Re: tzw. ceramizer

2010-12-29, 19:21


Silnik zrobił mały przebieg bo to w samochodzie terenowym który na ulice rzadko się wychyla
Jednak ten 1-2 tysiące km zrobił od momentu aplikacji do śmierci

Uważam że za ta kasę lepiej wymienić olej częściej w przypadku silnika
1000 km to dystans w czasie którego większośc ceramizerów dopiero uzyskuje pełną skuteczność tak przynajmniej podają ulotki więc jak piszesz nim zaczął działać było już po herbacie. Ja aplikowałem Xeramica 2 lata i ok. 20kkm wstecz i nic niepokojacego się nie zdarzyło. Auto pali z pierwszego razu nawet jak postoi w mrozie a jeżdżę na mineralnym oleju. Nie wiem czy to zasługa ceramizera ale chcę w to wierzyć :mrgreen: za jakiś czas powtórzę zabieg bo napewno nie szkodzi.
Dzisiaj zakupiłem na alledrogo Xado do mostów bo mi wyją niemiłosiernie po letniej wymianie olejów i zobaczymy jak to zadziała jak ucichnie to poinformuję niezwłocznie. ;-)

Klubowicz karolb863
Klubowicz
Posty: 2570
Rejestracja: 2009-12-26, 11:17
Lokalizacja: Poznań
Model Explorera: był II OHV,jest SOHC

Re: tzw. ceramizer

2010-12-29, 22:48

no właśnie do wspomagania,bo jęczy niemiłosiernie. :-/
tel. 606414212

Awatar użytkownika
bozzu
Posty: 89
Rejestracja: 2010-11-16, 21:43
Lokalizacja: Iłża

Re: tzw. ceramizer

2011-01-02, 22:27

a jakiej firmy ten ceramizer?

firmy ceramizery.pl leje je do każdego autka... sa lepsze od xeramiców itd. itp. mają pojemność 5ml. a nie 15ml lub 500ml to świadczy o tym że nie są zagęszczaczami. Cudów sie nie spodziewajmy ale czasem mogą pomóc. mnie akurat w tamtych przypadkach pomogły. W eksplozji nie zaszkodziły :P
Meble kuchenne, pokojowe, stoły i krzesła pod wymiar. Rabat dla klubowiczów 7%
516 903 684 Piotr

Mario
Posty: 12
Rejestracja: 2008-08-10, 23:41
Lokalizacja: Białystok

Re: tzw. ceramizer

2011-01-02, 23:27

Testowałem ceratec firmy liquid moly w osobówce i jest OK. Sprawdzałem ciśnienie przed i po i wzrosło ok 1,5 atm, silnik pracuje ciszej i "luźniej" na automatycznej skrzynce zmiana biegów następowała około 500 obr/min niżej zamiast na 2000 obr/min, to zmieniało na 1500 obr/min. Środki te powodują wytworzenie na powierzchni pracujących ze sobą metali powłokę ceramiczną, która zmniejsza tarcie i odległość tych metali poprzez wypełnienie porów struktury metali. Jeżeli z silnika jest złom to te środki cud nie zrobią. Wszystko jest opisane na stronach producenta. Ceratec stosuje się 300ml na 5 l oleju. Uważam że skoncentrowanie środka do 40 ml nie pozwoli na dobre rozprowadzenie w oleju i silniku, a ceramizer stosuje się właśnie w takich ilościach. Jeżeli silnik jest OK to nie trzeba tego stosować jest to środek "ostatnia deska ratunku", która przedłuży tylko żywot silnika, do skrzyni biegów też stosowałem tylko do manualnej, zgodnie z zaleceniem producenta nie należy stosować do automatów, chyba że o czymś nie wiem.

Wróć do „WARSZTAT”