2010-03-24, 11:13
No więc od jakiegoś tygodnia strasznie mi cały samochód wpada w drgania gdy przekroczę 80-90km/h. Najpierw wymyłem koła bo było pełno błota, troszke się zmniejszyło, wyważyłem koła jeszcze się troszke zmneijszyło ale nadal sa te drgania, jak jade i puszcze gaz to wtedy pojawiają się jeszcze większe. Zimą wpadłem do rowu i lewa tylna felga była scentrowana, że nie nadawała się już do naprawy;) także kupiłem nową założyłem i wszystko było fajnie. Wczoraj znajomy za mną jechał swoim autem i powiedział, że te lewe tylne koło "chodzi", nie wiem jak to wytłumaczyć ale poprostu nie zachowuje się tak jak normalnie;) Czy podczas tej wpadki do rowu coś uszkodziłem...mówią mi, że pół ośki czy coś:|
„Kobieta jest kwiatem". Tak, i dlatego potrzebny jest jej troskliwy ogrodnik.