Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
misiakmic
Posty: 32
Rejestracja: 2009-05-21, 21:17
Lokalizacja: Wroclaw

Re: klocki hamulcowe przód

2010-03-30, 22:27

A może to tarcie to praca napędów? Chyba, że masz 4x2.

Awatar użytkownika
geos1
Posty: 481
Rejestracja: 2007-07-15, 20:58
Lokalizacja: Warszawa
Model Explorera: Chevrolet Trailblazer 4.2

Re: klocki hamulcowe przód

2010-03-31, 17:07

A może to tarcie to praca napędów? Chyba, że masz 4x2.
Mam AWD (automatyczne dopiecie prozdu podczas uslizgu).
Wiec to nie napędy.
A tarcie nie jest miejscowe.. tylko naokrągło.
Poprubuję w sobote powalczyć z tłoczkami. Moze uda sie wyjąć klocki i włożyc ponownie po ich przeczyszczeniu.

Jeszcze jedna sprawa: Jak podniosłem przód na koziołkach, i zakręciłem jednym kołem przednim np. w prawo.. to drugie przednie koło obracało sie w przeciwna stronę. Co to oznacza? Czy tak ma być normalnie? Podkreślam, że to drugie koło kręciło sie w przeciwną stronę o wiele mniej niz ja keciłem kołem w prawo; i w zasadzie jak ja kręciłem powoli to tamto sie nie kręciło, ale jak kręciłem szybki to i uzuchamialo sie tamto drugie.
Poproszę o wyjasnienie.. czemu tak jest? i czy tak ma być normalnie? Bo jak tylko jedno kolo jest podniesione to normalnie nim mozna krecic, .. chyba??? :?:
geos1
A.P.

Awatar użytkownika
resetx
Posty: 4844
Rejestracja: 2010-02-23, 20:16
Lokalizacja: https://t.me/pump_upp
Model Explorera: EX II 1997 SOHC
Kontakt: Strona WWW

Re: klocki hamulcowe przód

2010-03-31, 18:52

Kolego to jest tzw "sztywny most" tyle tylko ze taki fordowski :) (bo nie wiem jak to inaczej nazwac) I jezeli jednym kolem krecisz do przodu a drugie kreci sie w tyl to oznacza to ze "to dziala" wiec jest to raczej powod do radosci :)

Mirek358
Posty: 786
Rejestracja: 2008-05-22, 11:49
Lokalizacja: Bytom

Re: klocki hamulcowe przód

2010-03-31, 19:36

Witam.Jedna sprawa to mechanizm różnicowy,tak koła mają się kręcić a druga sprawa to blokady kół.Gdyby nie one to na śliskim lub gdy jeno koło jest uniesione,obracało by się tylko to co ma lżej.Taki patent.Auto masz sprawne.Pozdrawiam.
Mirek
kom:502670032

Awatar użytkownika
resetx
Posty: 4844
Rejestracja: 2010-02-23, 20:16
Lokalizacja: https://t.me/pump_upp
Model Explorera: EX II 1997 SOHC
Kontakt: Strona WWW

Re: klocki hamulcowe przód

2010-03-31, 19:44

z ta blokada to tak w naszych fordach nie koniecznie (chyba ze jakos niedoinformowany jestem) obserwujac swojego forda gdy tyl sie sliska to zalacza sie przod ale nie na sztywno tylko raz pracuje jedno kolo raz drugie- nie obydwa jednoczesnie... Chyba ze ktos jest to wstanie mi jakos lepiej wytlumaczyc.

Awatar użytkownika
Klubowicz jacek4
Klubowicz
Posty: 5873
Rejestracja: 2008-06-18, 21:37
Lokalizacja: Warszawa-Pr.Płd.
Model Explorera: EX II 1996 OHV

Re: klocki hamulcowe przód

2010-03-31, 19:59

w temacie powinno byc :klocki a nie szczęki, my mamy szczęki tylko z tyłu do ręcznego.
Nasze zaciski to tzw.zaciski pływające,popryskaj te dwie śrubki na kluczyk 10 jakimś wudee40
i odkręc, rozchyl lekko klocki aby przeszedł rant tarczy i zdejmij zacisk,zobaczysz dokładnie jeden tłok,w jakim jest stanie,czy nie podwineła się i nie przytrzasneła gumka, czy jest cała i czy nie dostał się syf - warto przesmarowac pod gumką specjalnym żelem za 5 zł.
miejsce ślizgania się klocków w zacisku przesmaruj smarem grafitowym,tam są chyba nakładane takie blaszki
No i ważne-te tulejki w które wchodzą śrubki, mają gumową harmonijkę - zdejmij ją wyjmij te tulejki, dobrze oczyśc i nasmaruj - one powinny płynnie się przesuwac w zacisku, właśnie na nich zacisk "pływa" jak zrobisz to wszystko to masz hample na 102 :-)
jacek4
kom. +48 515 276 140

W walce z ogniem nie ma kompromisów - są zwycięstwa, ale i czasem są porażki...
http://www.youtube.com/watch?v=NErhyfVwscU

Awatar użytkownika
geos1
Posty: 481
Rejestracja: 2007-07-15, 20:58
Lokalizacja: Warszawa
Model Explorera: Chevrolet Trailblazer 4.2

Re: klocki hamulcowe przód

2010-03-31, 22:24

w temacie powinno byc :klocki a nie szczęki, my mamy szczęki tylko z tyłu do ręcznego.
Nasze zaciski to tzw.zaciski pływające,popryskaj te dwie śrubki na kluczyk 10 jakimś wudee40
i odkręc, rozchyl lekko klocki aby przeszedł rant tarczy i zdejmij zacisk,zobaczysz dokładnie jeden tłok,w jakim jest stanie,czy nie podwineła się i nie przytrzasneła gumka, czy jest cała i czy nie dostał się syf - warto przesmarowac pod gumką specjalnym żelem za 5 zł.
miejsce ślizgania się klocków w zacisku przesmaruj smarem grafitowym,tam są chyba nakładane takie blaszki
No i ważne-te tulejki w które wchodzą śrubki, mają gumową harmonijkę - zdejmij ją wyjmij te tulejki, dobrze oczyśc i nasmaruj - one powinny płynnie się przesuwac w zacisku, właśnie na nich zacisk "pływa" jak zrobisz to wszystko to masz hample na 102 :-)
To dzięki wielkie za wyjaśnienia szczegółowe. W piątek wieczorem się za to zabiorę :-)
geos1
A.P.

Awatar użytkownika
Klubowicz jacek4
Klubowicz
Posty: 5873
Rejestracja: 2008-06-18, 21:37
Lokalizacja: Warszawa-Pr.Płd.
Model Explorera: EX II 1996 OHV

Re: klocki hamulcowe przód

2010-03-31, 22:40

żel do kupienia w małej niebieskiej tubce z dziobem jak w " kropelce" w każdym motoryzacyjnym za 5-8 zł.
doskonale smaruje,wytrzymuje temperatury,zapobiega zapiekaniu i zacieraniu się tłoczków.
Ja użyłem też do kłódki która zamarzała w zeszłą zimę,po wymyciu i wydmuchaniu napuściłem do środka na ciepło i tej zimy też nie zamarzła i działa wyśmienicie mimo opadów mrozów itp
Sorry za małego kasztanka,ale żel do hamulców więc w temacie + inne zastosowania- np. ;do zamków w drzwiach, szkoda że nie mam jak sprawdzic bo mi żaden nie działa :cry:
ciekawe jak padnie jedyny pilot :eek:
Ostatnio zmieniony 2010-03-31, 22:41 przez jacek4, łącznie zmieniany 1 raz.
jacek4
kom. +48 515 276 140

W walce z ogniem nie ma kompromisów - są zwycięstwa, ale i czasem są porażki...
http://www.youtube.com/watch?v=NErhyfVwscU

Awatar użytkownika
Hubi
Posty: 4159
Rejestracja: 2007-08-14, 13:07
Lokalizacja: Warszawa/Świnoujście
Model Explorera: EX I 1994 hotwheels

Re: klocki hamulcowe przód

2010-04-01, 09:55

norbi73, tylko że klocki zawsze delikatnie trą.... ja nie napisałem że mają trzymac na sztywno :mrgreen:
w takim razie może powinieneś popracować nad własnym autem tak aby klocki jednak nie tarły :roll:

ja też uważam, że nic nie powinno obcierać
w EXI nie ma rzeczy trudnych - czasem tylko są czasochłonne :chillout: 517015460

Awatar użytkownika
norbi73
Posty: 614
Rejestracja: 2008-02-07, 17:19
Lokalizacja: Police
Model Explorera: EX I 93" 4,0 supercharger
Kontakt: Strona WWW

Re: klocki hamulcowe przód

2010-04-01, 11:31

a już myslalem ze naprawde mam popsute ;-)
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale..

Awatar użytkownika
Klubowicz RAFBOR
Klubowicz
Posty: 6093
Rejestracja: 2008-06-11, 13:12
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Re: klocki hamulcowe przód

2010-04-01, 19:41

Ja nie wiem, ale każdy samochód jaki podnosiłem dogóry i zakręciłem kołem z przodu to słyszałem że jest kontakt tarczy z klockiem. Ale w sumie mogłem się mylić.... :-/
Pozdrawiam
Rafal
503 185 961 jak nie odbiorę to oddzwonię

Awatar użytkownika
norbi73
Posty: 614
Rejestracja: 2008-02-07, 17:19
Lokalizacja: Police
Model Explorera: EX I 93" 4,0 supercharger
Kontakt: Strona WWW

Re: klocki hamulcowe przód

2010-04-01, 19:45

Jak założysz nowy klocek to ok może przez parę dni lekko ocierać zanim się ułoży do tarczy ale potem nie powinien . Najczęściej nowe klocki ocierają o rant tarczy.
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale..

Wróć do „WARSZTAT”