Mam problem z explorerem jedynką, kupiłem go w marcu 2010 (poprzedni właściciel wymienił pompę wody) po zakupie zostały wymienione uszczelki pod głowicą, oraz jedna głowica bo była pęknięta, po złożeniu wszystko chodziło jak należy oprócz małego niezidentyfikowanego wycieku płynu chłodniczego który był obecny również przed wyminą uszczelek. ok 3 tygodnie temu explo się przegrzał (płynu chłodniczego było pełno, wskazówka od temp nie wskazywała niczego podejrzanego) następnego dnia odpalił ale zaczął ostro kopcić, po odstawieniu forda do mechanika i sprawdzeniu potwierdziło się że znów poszła uszczelka. W tej chwili nie bardzo wiem co robić jak się do tego zabrać i co było ewentualną przyczyną przegrzania.
 mechanik stweirdził, że tamte uszczelki były niskiej jakości (uszczelki dostałem od poprzedniego własciciela wraz z kupą innych części przywieźionych z USA). Z góry dzięki za wszystkie porady i pomysły jak działać.
 mechanik stweirdził, że tamte uszczelki były niskiej jakości (uszczelki dostałem od poprzedniego własciciela wraz z kupą innych części przywieźionych z USA). Z góry dzięki za wszystkie porady i pomysły jak działać.(może ktoś doradzi jakie uszczelki kupić)
[ Komentarz dodany przez: starwind: 2010-07-13, 23:15 ]
Poprawiałem tytuł


 proponuję jednak wcześniej dać głowicę do splanowania bo z własnego doświadczenia wiem że się krzywią i to znacznie. wskaźnik temp. chłodziwa w EX to nieporozumienie jak już coś wskaże to już jest dawno za późno
  proponuję jednak wcześniej dać głowicę do splanowania bo z własnego doświadczenia wiem że się krzywią i to znacznie. wskaźnik temp. chłodziwa w EX to nieporozumienie jak już coś wskaże to już jest dawno za późno  

 
 





 .
. 