bylismy tj nemrod, hubi, kszesz, radek
pojezdzilismy na kolejne os-y a tam chyba wszscy w barze siedzieli bo widzielismy moze lacznie z 6-7 zalog startujacych.
za to udalo nam sie zaliczyc jeden oes

sedzia byl tak znudzony ze puscil jedno auto na tor.
ale milo bylo spotkac sie w fajnym towarzystwie no i mam nadzieje ze za tydzien pod serockiem bedzie nas wiecej (w koncu dwie zalogi explorerowe startuja w zawodach).
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...