ufff 450 km za nami, roadbook przygotowany. Nie chwaląc się powiem, że trasa jest super

bardzo zróżnicowana, ciekawa widokowo, sporo szutrów, lasów, bocznych dróżek między wioskami i ciekawostek technicznych

. Przejezdna dla wszystkich (Marcin jechał galaxy), jeśli oczywiście nie popada ze dwa dni
Będą dwie próby sędziowskie, trochę zajęć sprawnościowych, fotokonkurs i zadania na trasie

a także niespodzianka, oraz pieczątki kontrolne. Trzeźwość umysłu i spostrzegawczość na trasie zdecydowanie wskazana, bo szykują się ciekawe nagrody

Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...