Objawy: ex na postoju przerywa (ale ubroty nie falują - poprostu od czasu do czasu się zadławi), w momencie ostrego wciśniecia gazu przy ruszaniu, aż strzela pod maską (chyba nie przepala mieszanki). W czasie jazdy po dodaniu gazu zaczyna się dławić - przyspiesza ale opornie, o wyprzedzaniu przy ok 80km/h mogę zapomnieć

Co wymieniłem: przewody WN, cewkę zapłonową - nic się nie zmieniło.
ASB pracuje moim zdaniem ok.
Po kupnie (w czerwcu) wymieniłem świece na NGK TR55 3951. Może to ich wina?
Myślę o uszczelkach pod kolektor ale nie do końca jestem pewny czy takie objawy były by przy lewym powietrzu, a że sporo gotówki już wydałem nie chciał bym w ślepo kupować (450zł za niepotrzbną cewkę przystopowało mnie).
Z góry dzięki za pomoc.