wiem jaka jest różnica między syntetykiem a minerałem tylko w bardzo dużym skrócie chciałem to opisać
może się nie doczytałeś o tym co napisałem, albo masz jakieś inne Swoje pobudki...?
i mi nie musisz na siłę wytykać jakie ma syntetyk powierzchnie styku a minerał, jakie ma ubytki w filmie olejowym...
to jest post o dobraniu dobrego oleju a nie o udowodnieniu innym o jej niewiedzy itp.
tu chodziło o napisanie w czytelny sposób jaki olej zastosować a nie robić "zbędny" wykład...
czytając Twoją wypowiedź proszę odnieś się do płukania silnika, który zniesie lepiej?
EX 2005 z przebiegiem 300tyśięcy km
czy
EX 1993 z przebiegiem 300tysięcy km
i czy do obu można zalać syntetyk bo z tego co czytam minerał odpada?
płukanie silnika to zawsze czystsze spalanie, mniejsze opory toczenia więc powinniśmy to robić w każdym pojeździe z każdym przebiegiem?
wiem, że powoli firmy olejowe odchodzą od minerału i wszystko będzie wypierane przez syntetyki itp.
i jeszcze jedna kwestia, jeżeli kupiliśmy auto i nie wiemy co tam siedzi to zawsze lepiej zalać 10w40 i to jest niepodważalne...
ble ble ble każdy może to napisać, wychwalać się itp.
tu trzeba było doradzić w paru słowach, a nie zaraz opisać temat obrony magisterskiej...
pozdrawiam
