Auto jednak ciągnie po puszczeniu kierownicy na prawo. Koła zmieniałem, ciśnienie w obuwiu kontroluję, opory toczenia w normie, zacisk nie trzyma. Ręce mi lecą...

A jaki wahacz górny od pasażera zamontowałeś?To ja mam to samo, wymieniłem wszystko w przednim zawieszeniu żadnych luzów, pojechałem ustawili kąty i zbieżność. Jadąć było wszystko dobrze tylko opony piszczały na zakrętach ale prowadził się prosto. Za dwie godziny zmieniałem opony wszystkie 4 na yokohamy i zaczęło sie, auto ciągnie w prawo. Pojechałem na drugi dzien wcześniej jeszcze sprawdziłem ciśnienie wszędzie 2,1atm, wjechałem na ponowne ustawienie-sprawdzenie zbieżność bo mówię mechanikowi że ciągnie w prawo. Ustawiał jeszcze raz tym razem na drugim komputerze obok i pokazało że zła zbieżność była. Wyjechałem i auto dalej ciągnie w prawo. Wróciłem do nich to sprawdzili mi ciśnienie i zamienili kola prawe z lewym i dalej auto ciągnie w prawo. Więc opony odpadają,zresztą to markowe opony a po zamianie jakby była wada to by coś sie zmieniło. Dwa razy ustawiana zbieżność komputerowo i ciągnie w prawo? Hamulce były też robione nowe tarcze i klocki. Tak jak tobie kolego rece opadają i nie wiem co już robić. A jak zakonczyło sie u ciebie? Jak możesz to napisz.
- zazwyczaj. A jak zaczęło ściągać po zmiana opon to na 100w większości przypadków gdzie samochód ściąga winne są opony