Przeryłem już wszystkie fora, i to i expeditionforum.com i fora f-150 i nadal nie bardzo wiem o co może chodzić.
Rzecz dzieje się w Expeditionie z 2003 roku. Napędy działają ale bez 4L (tak wiem, że trzeba go wrzucać na N)
Dodatkowo na desce nie zapalają się kontrolki napędów. Wszyscy wszędzie piszą że trzeba zacząć od shift motorka. Wczoraj się za to wziąłem, podłączyłem drugi, sprawny wyjęty z kolegi Navigatora i to samo. Czy za to może odpowiadać jakiś przekaźnik, sterownik? Może gdzieś jakaś bzdurka jest walnięta i świruje?