Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
andrzej

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2007-12-09, 13:38

Nie widziałeś jak to robią w zakładzie wulkanizacyjnym.Szpikulec z dziurką,coś w rodzaju sznurka wbijasz w oponę w miejscu przebicia po wcześniejszym wyciągnięciu np.gwożdzia,przekręcasz ,wyciągasz sam szpikulec ,obcinasz wystające końcówki sznura i koniec.Takie zestawy można kupić zakladach wulkanizacyjnych.W rajdach nie jeżdze to fakt,ale po lasach i takich tam to czasami mi się zdarza.Z tym że jedna sprawa nie jeżdze na starych sparciłych gumach,nie kupuję używanych (ale dobrych),nie jeżdzę na nalewkach.Dość w swoim życiu kierowcy ,ponad 30 lat widziałem wypadków gdy strzela opona.

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2007-12-09, 14:14

dokładnie taki zestaw można kupich chyba nawet na 4x4 i to z łyżkami do zdejmowania opon. A taką oponkę to łatwiej jak od osobowego zdjąć i założyć :) :-P
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2007-12-09, 14:26

to wszystkiego najlepszego
jeśli wolicie zamiast jednego koła zapasowego w przypadku przebicia naprawiać to ok, ale tytułem wyjaśnienia napiszę tylko, że te zestawy sprzedawane są z myślą: jeśli wykorzystasz swoje 1 lub 2 koła zapasowe (w terenie dalekim od cywilizacji) i nadal dopada Cię pech to wówczas dokonujesz naprawy
komu wydaje się, że zciągnięcie opony z felgi to pestka to powodzenia
niezbędne do tego są odpowiednie narzędzia, a hilift wydaje się niezbędny...

no ale jak to mówią każdy ma prawo do własnego zdania :mrgreen:

nemrod

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2007-12-09, 15:42

no ale jak to mówią każdy ma prawo do własnego zdania
:D
z racja jest jak z dziura w du...e. każdy ma swoja :evil:

andrzej

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2007-12-09, 16:56

Sory koledzy.Przy zestawie nie ściąga sie opony tylko robi sie to na kole i pompuje.Tylko bez skojażeń :lol: :lol: A po drugie chciałbym widzieć fachowca który w błocku w terenie na miękkim gruncie podnosi explozja podnośnikiem i zmienia koło.Chyba że wozi kawał dechy żeby podstawić pod podnośnik.

nemrod

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2007-12-09, 17:16

Chyba że wozi kawał dechy żeby podstawić pod podnośnik.
no dechy to obowiązkowe wyposazenie auta jeżeli eci się w teren.
Ci co choć raz utopili się, wiedzą po co :D
Andrzej, pomysł z sznurkiem jest ok, ale nie w lesie, na odludziu.
Sznurek wozić można ale jak się ma zpas dodatkowo bo wolałbym w lesie mieć jakąś alterntywe.

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2007-12-09, 17:18

bez urazy andrzej , ale chyba niewiele widziałeś
oczywiście żeby nie było niejasności dodam iż szanuję wszystkich bez względu czy jeździ tylko po czarnym czy zdarza mu się z niego zjechać :-)
Ostatnio zmieniony 2007-12-09, 17:19 przez Mikado, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2007-12-09, 20:38

Zestaw do naprawy jest dobry tylko jeśli zauważyłeś, że schodzi ci powietrze... wtedy można też użyć jakiegoś badziewia w sprayu żeby zatkać dziurę na czas dojazdu do wulkanizatora. Problem jest jednak w momencie kiedy opona straciła kompletnie powietrze i zsunęła się z obręczy... do pompowania raczej trudno ją wtedy samemu naciągnąć na obręcz. Niech mi nikt nie mówi, że potrafi to zrobić z kołem na samochodzie.

:roll:

Druga sprawa to to, że nie będziesz się bawić w te naprawy kiedy jest minus dwadzieścia stopni i sypie śnieg, zawierucha jak cholera lub kiedy leje rzęsicty deszcz. Dzwonisz po assistance? i co? przyjeżdżają do godziny... a ty siedzisz i czekasz.

Zapasówka to jest to jednak zapasówka - pięć śrub i problem z głowy.

Robiłem też patent z zapasówką w środku w specjalnej klatce ale oponka rozmiar 33" zajmowała sporo miejsca. Dlatego wolę z tyłu na zderzolu.

Co do mocowania jakie miałem z tyłu??? To było mocowanie na zderzak robione do Jeepa TJ które po prostu przerobiłem by pasowało na zderzak Explozji - problem tkwił w tym, że kilka razy zahaczyłem zapasówką przy stromych podjazdach a zderzak fabryczny tego nie wytrzymał... zdjęcia dołączę by było widać co zrobiłem w środku pod zapas...

ale, ale - taki zderzol jak ten co był na zdjęciu to by mi pasował... ktoś to robi?
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Kstor
Posty: 43
Rejestracja: 2007-10-13, 21:02
Lokalizacja: Łódź

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2008-01-19, 00:53

No to ja też się pochwalę :mrgreen:
Wieszak jest zrobiony z myślą o jak najmniejszej ingerencji w "substancję" wozu. No się udało - mocowany do haka holowniczego - dodatkowo wywiercony 1 otwór na śrubę. No i końcówka rury wydechowej skrócona o 1 cm :eek: . Muszę jeszcze poprawić kwestię zamykania - zabezpieczenie na "motylek" wkręcany w zaczep nie jest najwygodniejsze. Brak też czegoś w rodzaju uchwytu do otwierania koła w bok - jak jest mokro to się człowiek ubłoci jak nie przymierzając Explo w lesie :?
No i jakiś pokrowiec - taki jak ma Granatowy, albo co ... Najbardziej mi pasuje twardy od Land Rovera, zapinany na kluczyk, gdzieś może znajdę jakąś używkę za drobne pieniądze.
Trochę się obawiałem, że ramię, na którym wisi koło, jest za długie i będzie narażone na wibracje spowodowane świetną jakością naszych nowych POLskich dróg :-P ale nie zauważyłem od 3 tygodni (bo tyle już z tym jeżdżę) żadnych negatywnych objawów.
No to się chwalę :roll:
Koszty: materiał ok. 400,- robocizna 200,-, ale to robione w państwowej firmie :x bez giętarki do rur :o
Projekt powstał "na oko"
Jak poprawię - pewnie za jakieś 2 miesiące, bom strasznie pracowity 8) - to oczywiście pokażę, co z tego wyszło.
Załączniki
PICT5865.JPG
Tak było wcześniej
PICT5865.JPG (45.38 KiB) Przejrzano 5934 razy
PICT6809 (Medium).JPG
a tak jest teraz
PICT6809 (Medium).JPG (48.05 KiB) Przejrzano 5934 razy
PICT6810 (Medium).JPG
PICT6810 (Medium).JPG (95.3 KiB) Przejrzano 5934 razy
PICT6806 (Medium).JPG
PICT6806 (Medium).JPG (75.4 KiB) Przejrzano 5934 razy
PICT6807 (Medium).JPG
PICT6807 (Medium).JPG (94.52 KiB) Przejrzano 5934 razy
PICT6808 (Medium).JPG
PICT6808 (Medium).JPG (87.45 KiB) Przejrzano 5934 razy
PICT6811 (Medium).JPG
PICT6811 (Medium).JPG (43 KiB) Przejrzano 5934 razy
Pozdrowienia z miasta na 2 litery: UĆ

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2008-01-19, 00:57

no pogratulować :)
robota pierwsza klasa, możesz wrzucać na allegro i handlować :)

a takie małe pytanko, szyba sie otwiera bez ruszania zaczepów ??

i to ciebie widziałem na obywatelskiej 100%

[ Dodano: 2008-01-19, 00:58 ]
wrzuć jeszcze zdjęcie samego tyłu jak to wygląda w czasie jazdy :)
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

Awatar użytkownika
Kstor
Posty: 43
Rejestracja: 2007-10-13, 21:02
Lokalizacja: Łódź

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2008-01-19, 01:06

Dzięki - jak dopracuję całość to może otworzę produkcję i sprzedaż masową :509:
szyba sie otwiera bez ruszania zaczepów ??
no niestety nie - koło jest zbyt wysokie, a chciałem, żeby było nad zderzakiem
wrzuć jeszcze zdjęcie samego tyłu jak to wygląda w czasie jazdy
OK, tylko umyję wóz, bo po dzisiejszej podróży wygląda jakby z Dakaru wrócił :evil:
Pozdrowienia z miasta na 2 litery: UĆ

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2008-01-19, 01:09

no ja muszę mieć szybę szybko otwierana, za często zaglądam do kufra :)

ale można opuścić, i ciutkę odgiąć i będzie git :)
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

Awatar użytkownika
BliG
Posty: 1067
Rejestracja: 2007-07-16, 09:55
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt: Strona WWW

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2008-01-19, 04:02

:thumbup: :clap: jak dla mnie - K L A S A !! :pada:
Pozdrawiam,
Adrian

Awatar użytkownika
szpuktak
Posty: 63
Rejestracja: 2008-01-01, 15:24
Lokalizacja: Krosno

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2008-01-19, 16:00

Super! Też takie chcę! Jak mi zamontowali butle z gazem w koło to koło wrzucili w kartonie do bagażnika, bo nawet nie mieli takiego dużego pokrowca, żeby się zmieściło!

Awatar użytkownika
BliG
Posty: 1067
Rejestracja: 2007-07-16, 09:55
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt: Strona WWW

Re: mocowanie koła zapasowego na tylnej klapie

2008-01-19, 17:00

szpuktak, u mnie zrobili to samo - zapakowali w (troszke przymaly) karton po butli :-? dlatego trzeba bedzie pomyslec o takim mocowaniu.
Pozdrawiam,
Adrian

Wróć do „WARSZTAT”