Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Woda błoto i pasek wieloklinowy

2007-12-07, 22:26

Ostatnio jak se troche pojezdze po blodku i wodzie, przygasaja mi swiatla troche piszczy i tak sie zastanawiam czy przyszedl czas na pasek wieloklinowy czy może raczej jakieś łożysko dostaje wody i sie blokuje przez co pasek się ślizga i jeżeli to które ma największą szanse?
Tak sobie myślę, ze przydała by się jakaś osłona - jak otworzyłem maskę to ślady od błota miałem na chłodnicy od tyłu - macie cos coś tam dorobione a może ja mam coś wykręcone?
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2007-12-07, 22:29

mam to samo ale to mialem od samego poczatku.myslalem ze to pasek ale chyba ktores z kolek piszczy.... :-/
smartpar.pl

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2007-12-07, 22:39

Ja moge powiedzieć, że chyba też od początku, ale w sumie to ostnio tak pada że jest w czym utopić smoka...
Może explo jak kot wody nie lubi :eek:
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Mikado
Posty: 990
Rejestracja: 2007-07-10, 20:31
Lokalizacja: Polska

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2007-12-07, 22:42

jeśli piszczy pasek to najwyższy czas zobaczyć stan napinacza!
jeśli pójdzie to nie wolno dalej jechać, co prawda bez ładowania by się obyło ale bez chłodzenia i smarowania gorzej :-D

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2007-12-07, 22:48

Wydaje mi sie ze napinacz raczej ok, dolne koło pasowe tak jakby miało niznaczne bicie - to kiedyś zaobserwowałem ...
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Klubowicz karolb863
Klubowicz
Posty: 2570
Rejestracja: 2009-12-26, 11:17
Lokalizacja: Poznań
Model Explorera: był II OHV,jest SOHC

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2010-11-02, 21:41

czy ktoś coś wymyślił w w/w temacie,też zauważyłem że błoto leci prosto na pasek :-(
tel. 606414212

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2010-11-03, 17:15

Tak, po wyjeździe z terenu włączyć głośno radio :-) , leci i będzie lecieć i będzie piszczeć, a napinacz dalej napina, pasek dalej podparciały jak się urwie to się wymieni, w zapasie w bagażniku z drugiego w podobnym stanie ...
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2010-11-03, 21:46

jeszcze jeden sposób na ograniczenie choć trochę to zmiana z wiskozy na elektryka - wystarczy trochę wody lub wodnej brei żeby wiskoza wszystko pięknie zassała na pasek, silnik, etc. Elektryczny wiatrak w takich wypadkach pomaga bo wyłączasz sobie pstryczkiem na chwilę i jedziesz dalej :)
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2010-11-03, 21:53

Może nawet wykorzystam, bo wisko i tak piszczy jak cholera w środku na łożysku, przy odpalaniu, tylko musiałbym pasek znaleźć taki co by ominął to koło pasowe.
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Klubowicz karolb863
Klubowicz
Posty: 2570
Rejestracja: 2009-12-26, 11:17
Lokalizacja: Poznań
Model Explorera: był II OHV,jest SOHC

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2010-11-03, 22:13

część osłony podsilnikowej od skody fabii świetnie się nadaje,dzisiaj pociąłem i zainstalowałem,pięknie wypełnia przestrzeń pomiędzy ramą-chłodnicami a stabilizatorem,czyli chroni przed błotem koło pasowe i czujnik RPM,to co przeleci przez chłodnicę to inna bajka,ale od dołu myślę że będzie dobrze (w sobotę się okaże). :grin:
tel. 606414212

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2010-11-03, 22:26

ty zdjęcia wklej a nie się rozwodzisz :D
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Klubowicz karolb863
Klubowicz
Posty: 2570
Rejestracja: 2009-12-26, 11:17
Lokalizacja: Poznań
Model Explorera: był II OHV,jest SOHC

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2010-11-03, 23:10

wkleję jak jutro aparatu nie zapomnę. :roll:
tel. 606414212

Awatar użytkownika
karol449
Posty: 210
Rejestracja: 2008-06-29, 10:30
Lokalizacja: Kutno

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2010-11-04, 21:37

Może nawet wykorzystam, bo wisko i tak piszczy jak cholera w środku na łożysku, przy odpalaniu, tylko musiałbym pasek znaleźć taki co by ominął to koło pasowe.

Widze ze kolega Adrian chce silnik wykonczyc , przeciez przez kolo pasowe na wisko pompa wody jest napedzana wiec jak kolko ominiesz to daleko nie zajedziesz. A co do piszczacego paska to napewno napinacz juz nie napina tak jak powinien i w tym tkwi cala przyczyna.
604 652 172

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: Woda błoto i pasek wieloklinowy

2010-11-05, 08:25

Może nawet wykorzystam, bo wisko i tak piszczy jak cholera w środku na łożysku, przy odpalaniu, tylko musiałbym pasek znaleźć taki co by ominął to koło pasowe.

Widze ze kolega Adrian chce silnik wykonczyc , przeciez przez kolo pasowe na wisko pompa wody jest napedzana wiec jak kolko ominiesz to daleko nie zajedziesz. A co do piszczacego paska to napewno napinacz juz nie napina tak jak powinien i w tym tkwi cala przyczyna.
Ale tępy jestem, zapomniałem o tym "szczególe" :shock: , co gorsza leżu u mnie w garażu wisko razem z mocowaniem ściągnięte (niestety niekompatybilne sohc-ohv) wychodzi na to, że pompa mi piszczy bo bez paska jak się kołem obraca też słychać, napinacz na pewno jest dobry ...
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Wróć do „WARSZTAT”