"widzę póki co to tylko mnie się nie podobało" 
Radek-Nie tylko Tobie 
 
 
Mały przegląd
Lajcik 2 - Pajęczno odbędzie się w dniach 12-14 listopada 2010 na terenie gminy Pajęczno- to znaczy od 12:00 do 17:00  w dniu 13.11 -5 godzin  za 220 złotych 

 + 2 h dojazdu z i na bazę po czarnym-. Deczko drogo chyba 
 
 
Harmonogram imprezy: 
12.XI Piątek - zakwaterowanie i integracja przybyłych uczestników -chyba dezintegracja z orgiem informującym,że nocleg o 50 zl droższy na łeb, za dwie nocki
13.XI Sobota - 9.00 - odprawa (obowiązkowa obecność)-o tej porze był pobór haraczu 

 z informacją,że numery, roadbooki itp. będą wręczane przy wyjeździe z ośrodka-ściema totalna-jakby organizator rano jeszcze nie wiedział 

 , że nie istnieje coś takiego jak roadbook-on ciągle wierzył w cud 

 -raczej oszukał nas świadomie nie podając informacji o własnej nieudolności-jeszcze ktoś by się zdenerwował i zaczął mącić- publicznie i kasę trzeba by wszystkim zwracać -
9.30 - wyjazd załóg na trasę-odprawa zaczęła się o 9:45 od informacji, że.. rajd zamieniono na kiepski -za to drogi zlot (już po zgarnięciu kasy), właśnie się org dowiedział 
 
  
  
  - wyjazd na asfaltowy dojazd  po niezrozumiałym obowiązkowym przeglądzie aut dokonanym przez napuszonych orgów-ok 10:40- po 5 załóg co 10 minut-wszyscy na polance zlotowej byli koło 12:00
- 
jazda po roadbooku -nikt nie widział nawet projektu takowego-coraz bardziej wydaje się prawdopodobne, że nigdy nie istniał-a cała zadyma to był klasyczny "skok na kasę"
- 
OS-y - chyba,że te 60 km asfaltem było na czas 

  bo innej czasówki nie było
- 
trial -jedyny naprawdę ciekawy punkt programu- i jedyny pracujący naprawdę i kompetentny sędzia-od trialu i przeprawy.Ale trial możemy  przygotować na piaskarni w promieniu 30 km od centrum Wawki-więc marny powód do 220 km podróży-w jedną strone-Wawka- Polanka "lajtowa" 
 
 
- 
zbieranie pieczątek-czego? 

 -organizatorzy biedactwa z braku czasu ,jak twierdzili , nie rozwiesili nawet połowy-a resztę wieszali z czapy-wszystko mieli w d... nawet tekturki do przybijania bezsensownych pieczątek każdy montował sobie sam na dowolnie długim druciku-można było stanąć dwa metry od punktu i podbić, jak kto miał taką chęć-ale w końcu to była zbiórka kasy na wakacje orga, a nie rajd  
 19.00 - zakończenie jazd i zadnie kart (jak się uda)
 
19.00 - zakończenie jazd i zadnie kart (jak się uda) -po 5 godzinach czyli ok 17:00(koniec słoneczka) po polance przeszedł się bezsensowny sędzia i oderwał bezsensowne tekturki-niby będzie liczył punkty-tylko po co  
 ok. 20.00 - Impreza i rozdanie nagród w 2 kategoriach
  
ok. 20.00 - Impreza i rozdanie nagród w 2 kategoriach -chodziły słuchy, że org będzie  połowę wpisowego zwracał-ale wolał poczekać, aż zmęczenie i alk zrobią swoje- pojęczał nad złym losem, opowiedział parę dykteryjek, rozdał puchary według uznania i rozwiał się niby dym 

-choć może tym razem  to my się rozwialiśmy, coby awantur nie robić 
 
  
jeden z najbardziej kuriozalnych żali orga na trasie-"miało być inaczej ,ale miejscowi powiedzieli, że poziom wody podniósł się nagle dziś rano o ponad 20 cm-i dlatego próby są nieprzejezdne"- no w mordę objechałem tych rajdów przez lata trochę-fakt miałem ze 6 latek przerwy-ale takiej ściemy nikt wcześniej nie próbował mi sprzedać 
 Wpisowe - 220zł od załogi (kierowca + pilot) (w tym sobotni bankiet i dwa gorące posiłki na trasie)
 
Wpisowe - 220zł od załogi (kierowca + pilot) (w tym sobotni bankiet i dwa gorące posiłki na trasie) -na polance (z braku trasy) była grochówka i kiełbasa na ciepło (nie mylić z gorąco 

 )-czyli jeden normalny posiłek-sobotni wypasiony bankiet-to był grill pod namiotem-płyny % własne i przymusowe gadki orga-zmyliśmy się czym prędzej 
 Baza - ośrodek Wawrzkowizna pod Bełchatowem
 
Baza - ośrodek Wawrzkowizna pod Bełchatowem  www.wawrzkowizna.com.pl
 www.wawrzkowizna.com.pl -fajny ośrodek tylko dlaczego tak daleko od rajdowej 

 polanki 
 Noclegi w domku Ranczo - 5 osobowym - 40zł od osoby
 
Noclegi w domku Ranczo - 5 osobowym - 40zł od osoby-tylko dla wybranych-reszta drożej..dużo drożej 
Podsumowanie-oszustwo bez dwóch zdań, organizacyjne olewactwo-org nie dał nawet planiku gdzie co jest na polance-taki oszczędny-"ja stąd widzę wszystkie próby-rozejrzyjcie się to je znajdziecię" 5 godzin w okolicy jednej polanki-spędzone na podejmowaniu decyzji-gdzie chcemy się wkleić, tylko wcześniej trzeba znaleźć samarytanina z winchem-bo we wszystki próby najpierw wjechał extrem- wszędzie totalny bałagan-po pięć aut z różnych grup na tej samej drodze wklejonych na betonowo- oszołomy od " wygrać albo rozjechać" niszczący drzewa w celu poszerzenia twardego, i totalna niechęć orgów do jakiejkolwiek pracy-zgarnęli kaskę od  idiotów (czyli od nas) i wkurzało ich, że jeszcze muszą się czymkolwiek zająć-zresztą najczęściej nie można ich było znaleźć. Nie wierzę, że ktokolwiek starał się o jakiekolwiek zezwolenia- i że odebrano je w ostatniej chwili-zresztą w takiej sytuacji obowiązkowe jest poinformowanie zainteresowanych/uczestników o zmianie charakteru i okrojeniu imprezy. Qubi rozmawiał telefonicznie z orgiem o 16:00 w piątek i ten nawet się nie zająknął o jakichkolwiek problemach, mało tego-nadal potwierdzał rezerwację noclegów w cenie 40 zł od osoby za noc-co po naszym przyjeździe okazało się pierwszą ściemą z serii-naprawdę gratuluję bezczelności 
 Gdziekolwiek i kiedykolwiek ujrzycie wśrod organizatorów imprezy  kogokolwiek z organizatorów/beneficjentów tego lajciku- za żadne skarby nie wpadnijcie na myśl uczestniczenia w takiej imprezie-stracicie czas, pieniądze-i będziecie leczyć nadciśnienie-tylko wizja procesu o odszkodowanie trzymała mnie z dala od rękoczynów-śnił mi się za to długi i bolesny wpier... spuszczony tym naciągaczom
 
Gdziekolwiek i kiedykolwiek ujrzycie wśrod organizatorów imprezy  kogokolwiek z organizatorów/beneficjentów tego lajciku- za żadne skarby nie wpadnijcie na myśl uczestniczenia w takiej imprezie-stracicie czas, pieniądze-i będziecie leczyć nadciśnienie-tylko wizja procesu o odszkodowanie trzymała mnie z dala od rękoczynów-śnił mi się za to długi i bolesny wpier... spuszczony tym naciągaczom
I to by było na tyle-bo znowu ciśnienie mi skoczy 
