Z uwagi na wiek auta i wielka niechec sieci dealerskiej Forda do tego modelu w Anglii nie ma mowy o zadnej naprawie za darmo

a szkoda

Oto podsumowanie trzeciego i jak na razie ostatniego dnia w warsztacie specow od explorera (jedyny w okolicy, oddalony o 30mil ale nikogo innego z fachowa wiedza znalezc sie nie dalo). Mieli na placu ze dwadziescia sztuk

plus kilka na rampach. Co zorbiono do tej pory:
1. Nowe oba napinacze (tensioners) przod i tyl,
2. Zdjecie i przeczyszczenie przeplywomierza (dziala bez zarzutu),
3. Nowe gorne i dolne uszczelki kalalow dolotowych,
4. Nowe filtry powietrza i paliwa,
5. Nowy termostat,
6. Nowe swiece i kable (po ocenie fachmana przednia swieca po prawej stronie z uwagi na koszmarny dostep byla tam... od nowosci!)
7. Nowy glowny pasek wiatraka i osprzetu,
8. Nowe lozysko rolki dociskowej (tak to ie nazywa?)
9. Po raz drugi w ciagu dwoch dni (!) nowy olej i filtr (spece po debacie doszli do wniosku, ze tylko 5W30 i tyle wiec taki jest zalany).
10. Wymiana plynu chlodzacego.
TOTAL do tej pory: 570 funtow.
Efekty: Zdecydowanie ucichl lancuch i w zasadzie mozna by powiedziec ze jak sie nagrzeje to prawie go nie slychac. Po zimnym starcie przez sekunde lub dwie slychac ale o niebo lepiej. Obroty przestaly szalec ale wciaz maja minimalne wachania ale trylko raz lub dwa dziennie, zwlaszcza po hamowaniu przed swiatlami ale nie gasnie i znow - trzeba wiedziec ze sie wahaja zeby zobaczyc
Jedyny problem teraz (poza zblizajaca sie wymiana lancucha - 1200 funtow w plecy sie szykuje) to cholerna chlodnica, ktora nie cieknie a przez ostatnie 3 dni ubylo z niej minimalnie plynu. Auto trzyma temperature bez wachan i zachowuje sie normalnie. Wiec pytanie brzmi czy jest gdzies minimalny wyciek z chlodnicy i nie widac (zima i wszedzie mokro) czy to symptom uszczelki pod glowica.
Przekonam sie chyba dosc szybko bo jutro wieczorem trasa do niemiec prawie 550 mil i za 4 dni to samo z powrotem
Jesli to uszczelka to niechybnie sie tego dowiem po drodze

na wszelki wypadek kupilem bardzo dobry i rozszerzony pakiet assitance w AA
Na dobra wrozbe spece po 3 dniowych ogledzinach powiedzieli, ze samochod poza powyzszym jest w fantastycznej kondycji, skrzynia igla, napedy igla + blacharsko to jeden z lepszych jakie odwiedzil ich przez ostatni rok

Bl bla bla, zobaczymy w trasie....... (oby nie)