Ponieważ kasowanie jej kosztuje parę złotych, zastanawiam się nad zakupem urządzenia do sczytywania i kasowania błędu. Pewnie już by mi się zwróciło... Czy może są tu osoby z doświadczeniem co jest mi potrzebne?
Czy wystarczy laptop z oprogramowaniem i kablem czy może lepiej profesjonalny tester OBD2? Jaki program byłby najlepszy i gdzie go kupię/ściągnę? Co proponujecie?
Pozdro
LG
Poniewaz masz fajną nową "trójke" - może zainteresuje Cię skaner pokazujący w trakcie jazdy rózne parametry samochodu (na przykład bardzo rozbudowane statystyki zużycia paliwa), a dodatkowo potrafiący kasować błędy itp. Nieco droższy niż sam interfejs, ale widać wszystko na bieżąco - a laptopa nie zawsze wozi się ze sobą.
Ja używam TurboGauge (
http://www.leagend.com/product.asp?clas ... Monitoring) - znalazłem europejskiego dystrybutora w UK. Koszt - to okolice 500 PLN, zależnie od kursu waluty i kosztów transportu. Ale ten koszt - to przecież niewiele więcej niż pełny bak benzyny...
TurboGauge potrafi (wyświetla 4 z wybranych parametrów na ekranie):
- zapamiętać przebieg, czas jazdy, max prędkość, zużycie paliwa (litry i l/100km) dla dowolnego układu: bieżąca jazda, dziś, od ostatniego tankowania, każda ze 100 ostatnich tras
- pokazać kilkadziesiąt parametrów pojazdu dostępnych w OBD II w danej chwili: prędkość, obroty silnika, temperatura wody, moc (kM), chwilowe zużycie paliwa, napięcie ładowania (lub akumulatora przy wyłączonym silniku) i inne bardziej skomplikowane (czujniki tlenu w wydechu itp.)
- czyta i kasuje wszystkie kody błędów i parametry "ramki" czyli parametry jakie występowały w trakcie pojawienia się błędu
Mam namiary do dystrybutora i jeśli byliby zainteresowani - mogę pomóc w zorganizowaniu "zakupu grupowego" żeby się podzielić kosztami transportu.
Gdyby ktoś (raczej z Wawy) chciał pożyczyć tę zabawkę na parę dni i opisać wrażenia - też możemy się jakoś dogadać (chociaż trudno będzie mi się rozstać)... Ale samochód musi mieć OBD II.