generalnie turystyczna trasa do pokonania seryjnymi autkami, plus tzw fakultety dla zainteresowanych - gdzie można było wkleić i powalczyć, a obok przejechać nie wtapiając ani trochę.
I tego się trzymajmy. Nie wiem jak z urlopami stoicie,ale rzucę propozycję ostatni tydzień lipca lub pierwszy sierpnia...
Myślę,że można wykorzystać traski z autoświata i z linków podanych przez Radka.
Ew.możemy dodać coś od siebie.
słuchajcie w końcu od czasu do czasu możemy pojechać asfaltem

No myślę,że byłoby ciężko ":nie dotykając czarnego".
W tej chwili nie mamy konkretów,ale może udało by się jakoś dogadać co do układu tych tras?
Można jakoś nanieść to na googlemaps,albo gdzieś?