Witan właśnie mam zamiar zabrać sie za wymiane sond lambda i wiem że w więkrzości przypadków trzeba przegwintować gniazda w kolektorze i teraz pytanie może ktoś sie orientuje jaki jest tam skok gwintu? (jaki gwintownik będzie potrzebny)?
wymieniałem u siebie dwukrotnie sondy i nigdy nie było tego problemu - gwint pozostawał w dobrej kondycji i bez żadnych efektów ubocznych wkręcałem nowe sondy.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...
Witam
zmieniając sondy jedna poszła gładko drugie gniazdo trzeba było przegwintować. Przy wykręcaniu omal nie urwałem klucza, zapytam mechanika jakiego gwintownika użył bo ja nie pamiętam.
Ostatnio zmieniony 2011-03-20, 21:20 przez atosal, łącznie zmieniany 1 raz.
Mechanik nie odpowiedział do dziś jaki skok.
Co do wykręcania na gorąco czy zimno to poszło dopiero po dobrym podgrzaniu palnikiem, ale tylko jedna strona bo druga na zimno i bez problemu.