Zlot Festiwal Bluesa 2015 kącik organizacyjny

[Rad-T]

a urok Koła polegał właśnie na siedzeniu przy namiocikach/przyczepach gdy obok leciały koncerty, a my popijaliśmy wino zlotowe ale ja to mam zaniżone wymagania lokalowe więc nie wnikam dalej w temat

[wit.rys]

III

wzdłuż Warty spacerkiem

To na razie chyba wystarczy...

Mnie też

nie stać

na dodatkowe koszty, sam dojazd / powrót zrobi dziurę w portfelu...
Szczególnie, że będzie to już czwarta z pięciu w tym roku moich planowo nieplanowanych przejażdżek do centralnej PL... ... ...

[Dawid]

Nie,nie...to nie obowiązek przecież....Jak ktoś chce oczywiście.

Ostatnio jechaliśmy wzdłuż Warty spacerkiem,nawet Garbusy jechały z nami.....

teeee Ty się lecz na głowę i pamięć, a nie na gardło

to chyba na innej trasie jechałeś, bo ta którą ja układałem prowadzi przez kopalnie odkrywkowe, lasy, pola, łąki, nawet mieliście kilka konkurencji po drodze.... sam jesteś garbus

pomyliłeś imprezy, znaczy dobrze było

O japi..le... Faktycznie Te...ale jechały z nami Garbusy w Kole...

[Rad-T]

taaa, ale na dniach Koła, a nie na Blusie

[Dawid]

...ale w Kole....no.

[Kojot]

Dawid, teraz nim wsiądziesz będziesz dmuchał

[Dawid]

Ciebie chyba

[Kojot]

jak sie zrobisz na babe i uczeszesz to pogadamy

[Dawid]

No dobra...ale z tym czesaniem może być słabo

[boris]

ja pitole

[Dawid]

ja pitole

Nie...spoko....tu akurat wszystko w normie

[Kojot]

dopiero popitoli jak nas posłucha przy ognisku

[Dawid]

Oj tak...mam nadzieję że będzie okazja w Kole....

[RAFBOR]

O Bosze.................

[Dawid]

Pisałem PW do Marcina bo nie mam numeru do niego (nie wiem czemu ). Może ma ktoś gdzieś.....? To poproszę.