Pojemność zbiorników

[benchi]

A co do zbiornika benzyny - coś jest nie tak skoro powinno wejść dużo więcej a nie wchodzi. Z tym, że może to być też wina odpowietrznika, który jest zatkany.

Gdyby to był tylko odpowietrznik to nie miałbym możliwości zatankowania pełnego zbiornika i wskaźnik pokazywałby mi stan faktyczny czyli po zatankowaniu 38 litrów (powiedzmy, że więcej nie wchodzi) pokazywałby około połowy.
Jednak jest inaczej:
Po zatankowaniu 38 litrów pokazuje prawie pełny zbiornik...

Odnośnie LPG rozumiem, że muszę znaleźć dobrego gaziarza co mi to wszystko (pływak + kąt ustawienia zaworu) wyreguluje.
Zna ktoś dobrego gaziarza z okolic Wrocławia?

[fotomysz]

benchi, weż kolego w kanisterek 10 litrów benzynki i wyjeździj aż zacznie przerywać i wtedy zatankuj i zobacz ile wejdzie
bo możesz mieć tak że masz jeszcze pół zbiornika a plywak jest zalany i pokazuje "empty'

[starwind]

bo możesz mieć tak że masz jeszcze pół zbiornika a plywak jest zalany i pokazuje "empty'

ja mam tak w zbiorniku od gazu irytowałem się że mam mały zbiornik i co 100km muszę tankować
aż tu dnia pewnego stojąc w kolejce na regulacje u gazownika przeglądałem od niechcenia papiery od gazu a tam napisane 56l
to zastosowałem metodę "jeździj aż zgaśnie" i okazało się że zbiornik jest normalny tylko wskaźnik nie teges

[Jankes]

ja mam tak w zbiorniku od gazu irytowałem się że mam mały zbiornik i co 100km muszę tankować
aż tu dnia pewnego stojąc w kolejce na regulacje u gazownika przeglądałem od niechcenia papiery od gazu a tam napisane 56l
to zastosowałem metodę "jeździj aż zgaśnie" i okazało się że zbiornik jest normalny tylko wskaźnik nie teges

wskaźniki gazu chyba wszystkie tak pokazują - nigdy nie wiadomo ile tego gazu tak naprawdę jest. I jedziesz i jedziesz a później trzeba szukać stacji jak ci wyłączy i szkoda tyle beny na darmo spalać.

[kszesz]

to zastosowałem metodę "jeździj aż zgaśnie" i okazało się że zbiornik jest normalny tylko wskaźnik nie teges

Ja stosuję metodę lekko zmodyfikowaną, jadę do momentu aż przełączy się na auto (palą się obie diody czerwona-benzyna, zółta-lpg) wtedy jeszcze daje gaz ale to juz ostatnie opary i szukam stacji do tankowania i jeszcze mi nigdy nie zgasł.
Wskażnik można podregulować śrubką przy butli podkręcic zakres tylko trzeba do tego cierpliwosci bo poziom LPG jest zaczytywany co kilka minut i nie wiadomo czy krecimy we właściwa stronę, auto musi stać na płaskim, poziomym terenie i oczywiscie z włączonym zapłonem.

[starwind]

u mnie albo jedzie albo nie
ja całe życie jeździłem według kilometrów bo nigdy nie miałem żadnych fikuśnych instalacji ze wskaźnikami
teraz mam to sobie chciałem poużywać "a wyszło jak zwykle"

[fotomysz]

kszesz, u ciebe tak można bo masz starą instalację na blosie, a nowe instalacje jak spadnie ciśnienie to albo nie ciągnie, lub w sekwencji przełacza na benzynę
i nie mżna tak jak w starych poczciwych na delikatnym gazie jeszcze 10km do stacji się doczołgać