2009-05-21, 06:49
stawiam na oringi na filtrze - moze to sa tacy sami specjalisci jak SAMKO, ze oni wiedza wszystko najlepiej a nie zalozyli mi oringow i zrobili kisiel w skrzyni bo nalali dexrona III do mojego mercona V. Srzynia slizgala sie jak cholera wtedy, na przechylach nie bylem w stanie w ogole jechac i skonczylo sie spaleniem tarczek.
Zrzucaj jak najszybciej miske, sprawdz filtr, po drugie zamow porzadny olej i zrob sobie dynamiczna. Aha i jak Daniel pisze - zdejmowanie rob przy rzeczoznawcy - od razu trzeba to spisac i robic protokol, u mnie bylo juz po ptokach, ale i tak pisalem reklamacje lacznie z pismami do producenta oleju ktory mi nalali czy spelnia specyfikacje MERCON V ktora to moja skrzynka wymagala itd itd. Bo potem tacy fachurzy pisza ze te skrzynie tak maja i oni explorery to co tydzien naprawiaja...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...