Zabrakło gum orbit

jak zamarzł to woda do parownika niedochodzi.
Może się zapowietrzyło, zatkało....
OJ nie nigdy , jeden dzien mialemhm gdybym nie jeździł tym autem to nie szukał bym nic w płycie, ale tam jest wszystko możliwe![]()
[ Dodano: 2007-12-20, 22:42 ]
on nigdy nie miał wstecznegomarwit już się nauczył coby tak stawać aby nie cofać
Generalnie skrzynka chodzi pieknie , co do zamarzniecia parownika to podejzewam ze jednak to byla wina nie dokreconej klemy i kabelka od instalacji gazowejwody nie ruszałem w ogóle,nawet nie zaglądałem do chłodnicy.jak się później okazało woda była,tylko marwit ma uszkodzony lub w ogóle nie ma termostatu.silnik bardzo długo się nagrzewa,prawie nie ma ogrzewania i temperatura była za niska by ogrzać parownik.pewnie się musiał trochę pocieszyć że auto przyspiesza i podeptał trochę prawą nogą no i parownik zamarzł.rozmroziliśmy parownik i pojechał dalej ale trzeba będzie zainwestować w termostat.