Opiszę jeszcze raz nieprawidłowość pracy skrzyni. Może komuś się coś jeszcze nasunie.
D - 1 bieg: delikatny, wyczuwalny poślizg
2 i 3 bieg: wchodzą z bujnięciem auta, poślizg umiarkowany, duży. nie mam porównania
4 bieg - luck up wchodzi dość ospale, bez szarpnięcia, bez bujania obrotami ;
5 bieg - przejście na nadbieg niewyczuwalne, widoczne tylko na obrotomierzu
1 manualnie - tak jakby lepiej niż w automacie, ale brak hamowania silnikiem
2 manualnie - poślizg umiarkowany, duży. hamowanie silnikiem jest
R - delikatny, wyczuwalny poślizg
Przejechane tak prawie 6 tysięcy kilometrów. Olej świeży jak z nówki bańki, klarowny, ładny.
Jak się olej rozgrzeje to przy zapiętym którymkolwiek biegu na postoju słychać cichutkie świergotanie. Odgłos dobiega z okolicy dzwona.
Chyba się wybiorę odpłatnie do kogoś mądrzejszego ode mnie. Kto przygarnie Marcinka?

PS. Na 4 i 5 też licho hamuje silnikiem. Poszczam gaz, dodaję i mam wrażenie jakby skrzynia szukała biegu, ale zawsze wejdzie odpowiedni.