najprościej to może wziąć fabryczny zderzak, rozebrać go na części i użyć choćby szkieletu lub mocowań... prościej jest dodać i przerobić niż budować od zera.
to że pedał hamulca jest za niski ma na pewno związek z niesprawnym hamulcem "ręcznym".ewentualnie możliwe że zardzewiały trochę tarcze i bębny ham. od nieużywania i to powoduje nieskuteczność hamulca oraz konieczność mocniejszego wciskania pedału.
hamulec reczny nie ma nic wspólnego ze zwykłym hamulcem poza tym, że w Explo I zaciska te same okładziny z tyłu - Explo II ma juz oddzielne okładziny do ręcznego... miękki pedał to system zapowietrzony.
Szanse są, że hamulec ręczny możesz mieć zaciągnięty przez to, że nie rozłączyli ręcznego przy podnoszeniu budy.
A co do poluzowania ręcznego to musisz linkę przenieść - tu gdzie wychodzi ze środka i przechodzi przez pierwszy otwór w uchwycie podtrzymującym podkładke pod budą... rozłączasz na pierwszym złączeniu linki, mocujesz przedłużenie (z płaskownika) i przenosisz do góry...
znajdę gdzieś zdjęcia to zapodam... cholera, miałem te zdjęcia jak zalożyłem podkładki pod budę... bo robiłem ten uchwyt sam...
jankes popatrz kiedyś uważnie na to co jest w bębnie hamulcowym.ręczny ma duży wpływ na skok pedału hamulca.musisz wziąść pod uwagę że samoregulatory szczęk hamulcowych w polskich explorerach przestały działać rok po sprowadzeniu ich do polski.jeżeli ktoś sobie zadał trud i je ponownie uruchomił lub wymienił to faktycznie ręczny nie jest istotny.
zgodzę się z tym, że ręczny ma wpływ... bo jak zaciągniesz a on zamarznie w środku (niekoniecznie przez wodę) to jest kicha... bęben się zedrze lub okładziny a ty do hamowania masz tylko przód. idzie to jednak zrobić i utrzymywać w dobrym stanie ale na bieżąco a komu chce się rozbierać tylne bębny co miesiąc...
po prostu teraz po podniesieniu budy masz lekko zaciągnięty ręczny...
bogdan nie tyle chodzi o linkę co o wspornik linki przykręcony(przyspawany) do ramy.podnieosłeś karoserię i linka ma dalej do ramy gdzie jest mocowany pancerz.zajrzyj pod auto za przednim lewym kołem to zobaczysz o co chodzi.
znalazłem jakąś "złączkę" na lince pod nogami kierowcy.
Czekam na sugestie co z tym zrobić.
Ciężko dało się kawałek zaciągnąć reczny ale to chyba nie o to chodzi.
Cyknę rano foty to zobaczycie jak jest umnie.
zmierzyłem ile jest do nadkola od ziemi.
Na 31x10,5x15 mam 94 cm
Na tyle pewnie więcej będzie ale sprawde jutro jak będe u gaziarza.