Poszukuję dla siebie Explorerka w Niemczech i postanowiłem sukcesywnie pooglądać różne egzemplarze. Wyniki oględzin pozwolę sobie tu zamieścić, może zaoszczędzi to komuś wycieczki

Explorerek nr 1. http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... geNumber=1
Zacząłem od tych bliższych - okolice Berlina. Oględziny auta trwały jakieś myślę ze 3 minuty, głównie zmarnowane na podłączanie akumulatora przez sprzedającego. Silnika nie odpalałem (pewnie by nie odpalił sądząc po aku). Auto jest po gradobiciu o czym nie ma w ogłoszeniu ani sprzedający nie informuje przez telefon, na zdjęciach też nie widać, po stopniu omszenia wnioskuję, że ten model kwitnie tam od bardzodawna. Następnym etapem oględzin było otwarcie drzwi tylnych lewych (prawych się nie dało bo auto stało przy ścianie). Ukazała się piękna dziura w progu zawodowo wypełniona pianką montażową. Tyle mi wystarczyło, podziękowaliśmy i do domu. Kolega jeszcze spytał Pana, czemu w ogłoszeniu nie jest wspomniane, że auto jest po gradobiciu, w odpowiedzi uzyskał jakieś mruknięcie, wschodnioniemiecka kultura

Ciąg dalszy wkrótce
