było coś o nim na forum
....tak było kiedyś dawno, poruszałem jego temat jak szukałem dla siebie. Byłem go nawet oglądać i zrezygnowałem bo jakieś cuda wianki sprzedawca opowiadał...nic nie trzymało się kupy. Z tego co pamiętam to auto po wojsku (jeżdził chyba w niemczech w jednostce i był rozbity itd itd). Jak dla mnie trochę zniszczony w środku. Może bym i kupił jakby sprzedawca zjechał trochę z ceny ale nie było o tym mowy no i .....stoi już następny rok

. Całe szczęście trafiłem innego...
....co do tej trudnej miłości z Exem

, ja śmigam już 2 rok i nic się nie dzieje, wymieniam olej i jakieś tam końcówki i do przodu. Mam już około 210 tys km i póki co wszystko śmiga bez zarzutów

(...oczywiście po zakończeniu pisania lecę ODPUKAĆ W NIEMALOWANE

)
pozdr....Marek