Witam kolegów!
Przy ostatniej pogodzie wziąłem się za nawiew w kabinie i mam takie obserwacje. Dmuchawa w komorze silnika nie startuje. Po zdjęciu wtyczki i podłączeniu próbnika okazuje się, że napięcie na wtyczce jest i regulacja działa (żaróweczka próbnika reaguje ciemniej/jaśniej). Mam zatem pytanie: czy na 100% mogę przyjąć, że walnęła dmuchawa czy może jeszcze cos innego mogło paść. Stawiam na dmuchawę ale wolę sie upewnić. Inny temat - jak ew. wyjąć samą dmuchawę? Byłbym wdzięczny za podpowiedzi.
PZDR